W kościele pw. Ducha Świętego bp Paweł Cieślik odprawił Mszę św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego. Liturgia cieszyła się dużym zainteresowaniem. Zdjęcia: Justyna Steranka /GN
Zainteresowani nadzwyczajną formą rytu rzymskiego mają okazję spotkać się w Licheniu. Wydarzenie zaplanowane na ostatni tydzień sierpnia swoim patronatem objął bp Wiesław Mering.
W Bibliotece Wyższego Seminarium Duchownego w Koszalinie odbyła się konferencja na temat tzw. „Mszy trydenckiej”.
Kościół wybudowali w niespełna rok. 8 listopada 1933 roku konsekrował go kard. Adolf Bertram.
W legnickiej katedrze w każdą drugą niedzielę miesiąca ks. Robert Kristman sprawuje Mszę świętą w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego, czyli tzw. Mszę świętą przedsoborową. Jest to jedyne miejsce w naszej diecezji, gdzie na stałe sprawuje się taką liturgię. Każdorazowo gromadzi ona kilkadziesiąt osób. Zdjęcia: Jędrzej Rams /GN
- Potrzebowałem więcej sacrum. Tutaj go odnajduję - powiedział jeden z uczestników Mszy świętej sprawowanej w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego.
Podczas głównych obchodów 300-lecia beatyfikacji patrona Wrocławia uroczystej Eucharystii w dominikańskim kościele pw. św. Wojciecha przewodniczył nuncjusz apostolski abp Celestino Migliiore.
Ok. 50 osób wzięło udział w pielgrzymce miłośników tradycji przedsoborowej na Górę Chełmską.
Kult św. Rocha. – Co roku przyjeżdżam do Lutkówki na odpust św. Rocha, bo dzięki niemu odzyskałam sprawność w nogach. Ciągle przepraszam go też za moje zachowanie podczas naszego pierwszego spotkania. Wówczas nawtykałam mu, że – zamiast upraszać łaski – siedzi sobie na obrazie jak malowana lala i pokazuje nogi – mówi Maria Zawilska z Warszawy.
Munus znaczy: „dar”, a communio – „wspólnota darów”. Słowem, ja mam swój dar, ktoś ma inny, a ktoś następny – jeszcze inny. Wspólnota się tworzy, kiedy każdy coś od siebie daje.