We wtorek 15 października, w Dniu Dziecka Utraconego, przy grobach tych dzieci oraz w kościołach odbywały się nabożeństwa i pogrzeby.
W Nowym Sączu 20 października pochowanych zostało 140 dzieci utraconych.
Na tym grobie nie gasną znicze. To miejsce gdzie rodzice, którzy przedwcześnie pożegnali swoje pociechy powracają by w modlitwie przepracować swój ból i odnaleźć siłę do jego przezwyciężenia.
Dla rodziców, którzy stracili swoje dzieci, 15 października jest dniem szczególnym.
Ta liczba szokuje. Każdego roku umiera w Polsce 50 tys. dzieci. Z bólem po ich stracie zostają osieroceni rodzice.
To miejsce ważne dla rodziców dotkniętych stratą dziecka jeszcze przed jego urodzeniem. Na cmentarzu w niewielkim Redle, wzorem dużych miast, stanął pomnik Dzieci Utraconych.
Ten dzień przywołuje pamięć wszystkich dzieci zmarłych na każdym etapie życia i z jakiegokolwiek powodu.
Justyna i Paweł Dochniakowie po Marszu dla Życia i Rodziny i Szkole Rodziców biorą się za kolejną inicjatywę.
- Życie tych dzieci, choć krótkie, było po coś. Módlmy się, abyśmy zrozumieli ten sens - mówił w czasie Mszy św. bp Roman Marcinkowski.
Na cmentarzu komunalnym w Krośnie Odrzańskim ks. Zbigniew Samociak poświęcił 23 maja grób dzieci utraconych, miejsce pamięci i modlitwy.