Kiedyś nad dziecięcym łóżkiem wisiał Anioł Stróż. Teraz obok leży laleczka. W trumience.
Nowe błogosławione. W Roku Wiary zostaną wyniesione na ołtarze – podwójna uroczystość już za kilka miesięcy odbędzie się w Krakowie.
To wspaniałe widowisko operowo-musicalowe nie tylko opowiada o nazaretance, która pracowała w Nowogródku w czasach II wojny światowej, ale również w piękny sposób mówi o historii narodowej, dziedzictwie kulturowym i polskich tradycjach.
Pozostałości rotundy, w której zapewne mieszkała św. Jadwiga, dawna kanonicka kuchnia, fragmenty portali pamiętających Piastów – przy ul. św. Marcina wyłania się labirynt prastarych murów. Już wkrótce uniesie się nad nimi zapach ziół z powstającego tu ogrodu.
Siostry św. Józefa z Cluny. Anna Maria Javouhey miała sen. Widziała w nim zgromadzenie, które opiekowało się dziećmi o różnych kolorach skóry. Nic z tego nie rozumiała, bo w XVIII wieku nie było telewizji i na francuskiej wsi nikt nie miał pojęcia, że są ludzie inni niż biali.
Anna Maria Javouhey miała sen. Widziała w nim zgromadzenie, które opiekowało się dziećmi o różnych kolorach skóry. Nic z tego nie rozumiała, bo w XVIII wieku nie było telewizji i na francuskiej wsi nikt nie miał pojęcia, że są ludzie inni niż biali.
Zaczyna się jak powieść, lecz życie pisze prawdziwsze powieści niż dzisiejsi literaci. W przypadku Małgorzaty z Kortony początek jest nader skromny, ale później historia jej życia przerasta ramy przeciętności. Fragment książki publikujemy za zgodą wydawnictwa PROMIC.
Sakrament chrztu. Ta chwila zmieniła nasze życie na zawsze. Nie można już przestać być dzieckiem Bożym, co nie znaczy, że nie trzeba się nim ciągle stawać.
Ponad 400 osób w pięciu piętrowych autokarach, a do tego przepiękne słońce i solidny mróz. Tak rozpoczynała się szopienicka droga do Krakowa.
Zdecydował się na tę pisaną prozą, choć pełną poezji spowiedź z jednego powodu: – Chciałem, by inni wiedzieli, że z chorobą trzeba walczyć do końca, cierpienie trzeba przetrwać – i że każdy ma szansę wygrać!