Od lat mieszkańcy Porąbki i Czańca chodzili tędy do kaplicy Matki Bożej Śnieżnej na Trzonce. Od trzech miesięcy wychodzą razem, w jednej grupie - w każdy ostatni piątek miesiąca o 9.00 szlakiem postawionych tu stacji Drogi Krzyżowej.
Pół wieku temu, w maju 1966 roku, diakon Jerzy Rasiak ze swoimi kolegami i rektorem seminarium jechali na Jasną Górę. Ich nyskę raz po raz zatrzymywała milicja. Czekała na nich Madonna, a także tłum ludzi i… pusty papieski tron.
Wiele, zbyt wiele znaków wskazuje na to, że nadchodzi noc polskiego chrześcijaństwa. Tygodnik Powszechny, 29 kwietnia 2007
Polska prasa szeroko relacjonuje i komentuje wizytę Benedykta XVI.
Po raz 60. na męskiej pielgrzymce miał być w tym roku Jan Rzepka z Mikołowa. Opowiada „Gościowi” o tych 59 poprzednich, w których uczestniczył.
Model odpoczynku „na leżąco” jest modelem z dawnych czasów. Kiedy człowiek ciężko harował fizycznie, polując, biegał po lesie albo pracował na roli, to dla niego najlepszym odpoczynkiem był brak ruchu. Głos ojca Pio, 46/2007
Powstawał podczas jednej listopadowej doby. Kiedy na świeże ściany cieśle kładli krokwie, mury zaczęły się rozchodzić. Kościół jednak nie runął. Wbrew oczekiwaniom komunistycznej władzy. Dla jego pomysłodawcy ks. Władysława Nowobilskiego „to był cud opatrzności Bożej”. Cud, który w Ciścu trwa już 40 lat.
Mógł trafić wszędzie. Stać się zapomnianą pamiątką na dnie szuflady lub kolejnym gadżetem w kolekcji jakiegoś biznesmena. Różańca, na którym modlił się Jan Paweł II, mogły dotykać dłonie tylko jednego człowieka. Jednak Duch Święty wieje kędy chce, a tym razem była to wichura.