Hania ma zszytą nagłośnię, więc nie może mówić. Nie powie swoim rodzicom: „Kocham Was”. – To nic. Ona to mówi oczami. Wiem dokładnie, co czuje – mówi jej mama.
Jeśli nie mam nic wspólnego z Eucharystią, to nie mam nic wspólnego z Chrystusem
Dziś można mówić, ile się chce, byle się nie miało nic do powiedzenia.
Dobro wciąż jest najgłębszą tęsknotą człowieka. Ale jego kontury rozmywają się coraz bardziej.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że ci, którym się wydaje, iż mają bardzo wiele do powiedzenia na temat tego, jak zmienić świat, najczęściej nie wnoszą do tego świata nic nowego.
– Nic nie jest w stanie nas odłączyć od miłości Chrystusowej. Nic. I tej wersji się trzymajmy – mówił ks. Rafał Przybyła w Goju.
Ani On nic nie musi mówić, ani ja. Jesteśmy ze sobą razem. I to wystarczy.
Nie musisz nic robić, nawet modlić się, tylko trwać. – Módl się wszystkim, co robisz – mówił o. Mariusz Wójtowicz OCD.
O narodzeniu Maryi nie wiemy nic pewnego. Pismo Święte nie mówi o Jej dzieciństwie.
– Wyszłam spokojniejsza, bo – szczerze mówiąc – nie usłyszałam nic nowego, nic nadzwyczajnego, ale to przypomnienie, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych, było mi niezmiernie potrzebne – mówi Justyna Cebulska.