- To nie jest talizman ani magiczne zaklęcie, ale źródło żywej wiary, do którego jesteśmy zaproszeni - mówi bp Zbigniew Zieliński.
I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy. Mt 19,29
W Lipinach rozpoczęły się przygotowania do jubileuszu 100. rocznicy objawień fatimskich i 15. rocznicy erygowania tamtejszej parafii.
W liście specjalnym Franciszek proponuje teksty dwóch modlitw do Matki Bożej.
- Niech ten czas formacji będzie dla nas okazją do doceniania tego ogromnego skarbu, jakim jest Matka Boża nawiedzająca nasze domy, przenosząca to, co dzieje się tu, w świętym miejscu do naszych domów - mówił bp Zbigniew Zieliński do koordynatorów Apostolatu Matki Bożej Pielgrzymującej.
Mają po kilka lub kilkanaście lat i wielki zapał do głoszenia Dobrej Nowiny. Kolędnicy misyjni chodzili po domach, opowiadając o narodzinach Jezusa, a przy okazji wspierali misje.
O Apostolacie Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu opowiadała w parafii pw. NMP Bolesnej we Wrocławiu s. Damiana Czogała - krajowa koordynatorka apostolatu, jednej z gałęzi Ruchu Szensztackiego.
Proboszcz otrzymał od parafianki mejla z propozycją, którą kupił. Już wkrótce ikona Matki Bożej Kochawińskiej będzie peregrynować po domach.
Przed laty był tu jeden z punktów katechetycznych, do którego dojeżdżał ksiądz z Bychawki, by uczyć dzieci religii. Potem czasy się zmieniły i możliwe stało się stworzenie parafii.