Dziś prestiż społeczny buduje nie wykształcenie, ale posiadanie, a to można zdobyć, będąc niewykształconym youtuberem, tiktokerem czy influencerką.
Dzisiejsi osiemnastolatkowie „nie chcą Boga, honoru i ojczyzny” ogłosiła triumfalnie „Gazeta Wyborcza”.
Trzeba stale przypominać o sobie światu, ciągle być „na czasie”, żeby pozostawać „na topie”. Taki jest mechanizm celebryckiej sławy.
Kto i jak opowie naszą historię następnym pokoleniom? A może CO, a nie KTO?
Dzisiaj w mojej rodzinnej parafii Wielkim Odpustem domyka się Rok Jubileuszowy – 300 lat obecności słynącego cudami obrazu Uśmiechniętej Pszowskiej Madonny.
Czytelnikom stulatka „Gościa” życzę cotygodniowej dawki świetnych dziennikarskich tekstów, które pomogą zrozumieć świat i umocnić wiarę, by lepiej żyć.