Trudne pielgrzymowanie
Amerykański pielgrzym został lekko ranny w wyniku zamachu bombowego w izraelskim mieście Ariel na Zachodnim Brzegu. Zmachowiec-samobójca zdetonował
bombę, którą miał na sobie. Do zamachu doszło w hollu hotelu położonego na
terenie centrum handlowego przy wjeździe do miasta. W wyniku wybuchu rannych
zostało dziesięć osób, w tym jedna ciężko. Ponadto kilka osób doznało szoku.