wierzacy DODANE23.01.2003 21:33
Chcialem zadac jeszcze jedno pytanie zwiazane ze slubem koscielnym z krewna, dowiedzialem sie ze jestem w 6 stopniu lini bocznej wiec slub koscielny moge wziac, ale czy samo to ze jestem w zwiazku {narzeczona-to moja kuzynka }to jest grzech »
Piotrek DODANE12.10.2007 08:50
Szczęść Boże! Podręcznik teologii moralnej A. Kokoszki mówi: "W stanie narzeczeńskim zrozumiałe, a nawet konieczne sa pewne przejawy wzajemnego upodobania, życzliwości i czułości. Bez nich miłośc tych ludzi byłaby zagrożona. Przytulenie, uścisk dłoni czy pocałunek, jako wyraz miłości narzeczeńskiej są dozwolone, choćby budziło się wówczas pożądanie seksualne, zrozumiałe u narzeczonych. Nie może się jednak dołączyć zgoda woli na powstające podniecenie seksualne, które należy zlekceważyć.... »
Tegoroczny Dzień Papieski przebiegał pod hasłem: "Jan Paweł II - patron rodziny". W radomskiej parafii Matki Odkupiciela młodzi pod kierunkiem wikariusza ks. Mariusza Kryci wystawili misterium "Miłość (nie) z tego świata".
janek DODANE06.12.2004 23:58
Czy zaręczyny to ostatecznosc i trzeba wziasc slub. Czy mozna jeszcze sie rozstac poniewaz np okaże sie ze jednak sie nie pasuje? »
To była wyłącznie nasza decyzja. Potem dopiero oznajmienie rodzicom. Tygodnik Powszechny, 16 grudnia 2007
onik DODANE13.04.2005 18:46
do pytania o pieszczoty poza małżeństwem z 4.04.05. Jesteśmy ludżmi i dobieramy się nie tylko na podstawie charakterów, osobowości. Przecież na kobietę i mężczyznę działa również ich fizyczność. Przy pocałunku, dotyku czy przytuleniu czuje się 'to coś'. Czy jest to grzechem ciężkim? Przecież nie możemy, będąc w narzeczeństwie, być ze sobą na 'odległość kija'. Jak to pogodzić? »
Kinga DODANE13.01.2004 21:26
Proszę mi powiedzieć, czy całowanie przedmałżeńskie to grzech? »
nie_wiedzący DODANE08.06.2005 22:01
Mam pytanko. Czy jeżeli nie jestem w żadnym związku, a całowałam się z kimś to jest to grzech? Czy całowanie się z kimś, kto ma chłopaka/dziewczynę jest grzechem? »
Gość DODANE12.11.2019 18:05
1.Co to znaczy zbyt długie chodzenie ze sobą ?2.Czy ono zawsze się kończy źle -nieczystoscia czy rozstaniem ?3 .Czy Kościół ustala jakieś ramy czasowe ?4.Czy zbyt długie chodzenie ze sobą jest grzeszne samo w... »
Wyszłam za mąż, zaraz wracam – śpiewała Ewa Bem w popularnej ongiś piosence. I choć miał to być żart, problem wcale zabawny nie jest. Ponad 30% zawartych Polsce małżeństw się rozpada. Przewodnik Katolicki, 10 luty 2008