Duszpasterz Środowisk Twórczych i członek Archidiecezjalnej Komisji Architektury i Sztuki Sakralnej uhonorowany.
O niemoralności kiczu w kościele, obieraniu ziemniaków w Zachęcie i rozejściu się dróg religii i sztuki współczesnej z ks. dr. Leszkiem Makówką rozmawia ks. Tomasz Jaklewicz
W Międzyrzeczu odkryto malowidła z XVI wieku. - To ewenement w skali światowej - mówi konserwator sztuki Ryszard Żankowski.
A wszystko za sprawą prac konserwatorskich i restauratorskich oraz remontowych, których kolejny dobiega końca. Konsekwentna praca gospodarza świątyni, ks. Józefa Piotra Błauciaka, parafian i Stowarzyszenia na Rzecz Remontu i Renowacji Zabytkowego Kościoła św. Jerzego w Dzierżoniowie przyniosła niezwykły efekt.
Konserwatorki z bogatym doświadczeniem pracy w Świdnicy wróciły na swoje stanowiska i przywracają balsk kolejnym malowidłom katedry.
Efekty prac konserwatorów można podziwiać w nawie bocznej, która stała się jasna, a na swoje miejsce powróciły obrazy wiszące nad Kaplicą Zygmuntowską.
Dzieło mistrza Wita. Pan Jezus z Ptaszkowej wyglądał kiedyś jak wagon relacji Nowy Sącz–Zagórz. Paradoksalnie dzięki temu On, jak i święci Jan i Piotr ocaleli. Niedawno dzięki parafii i konserwatorom sztuki jakby zmartwychwstali.
Artysta, który wykonał scenę modlitwy Jezusa przed męką, nie jest znany, ale dzieło, które zostawił, zachwyca.
Od 16 kwietnia można ponownie oglądać zbiory sztuki staropolskiej w krakowskim Pałacu Biskupa Erazma Ciołka. Były przez rok niedostępne ze względów konserwatorskich.
Obraz odnaleziony w krakowskim kościele św. Szczepana jest najprawdopodobniej dziełem znanego malarza z końca XVI w. Odrestaurowane malowidło można oglądać w Muzeum Narodowym. Wkrótce znajdzie się w ołtarzu głównym świątyni.