Chór Chłopięcy i Męski Filharmonii Poznańskiej "Poznańskie Słowiki" zaśpiewał w katedrze polskie kolędy. Przy okazji zbierane były pieniądze na potrzeby Fundacji "Evangelium Vitae".
Zamiast życzeń były granaty, huk wystrzałów i krzyki w miejsce kolęd, ogień prawdziwy zamiast zimnych ogni. A jednak to były błogosławione święta.
Prawdziwym festiwalem pieśni kościelnej był na dawnym Śląsku okres Bożego Narodzenia. Jak cały kościół zaśpiewał „W żłobie leży…” czy „Triumfy…”, to aż w prezbiterium lameta ruszała się na choinkach.
- Kiedy rok temu nie było tzw. kolędy, a wierni i tak z tej okazji poskładali ofiary, obiecałem, że wykorzystamy to dla wspólnego pożytku - mówi ks. Mariusz Gródek, proboszcz z Drwini.
Uczestnicy tegorocznych Orszaków Trzech Króli będą mogli skorzystać z kolęd i pastorałek nagranych w nowych aranżacjach przez krakowski chór „Psalmodia” działający przy Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II.
Od kilkunastu lat w Borucinie k. Raciborza tamtejsze dzieci odwiedzają parafian z kolędą i życzeniami na Nowy Rok w gwarze morawskiej, którą dawniej posługiwała się większość mieszkańców - Morawian.
Wreszcie dotarło do mnie coś, co powinno być dla mnie jasne od dawna.
Odwiedziny duszpasterskie należą do uświęconej długim czasem tradycji. W środowiskach wiejskich kolęda zasadniczo nie zmieniła się. Inaczej obrzęd ten wygląda w miastach
W dawnej sali sesyjnej olsztyńskiego ratusza odbył się specjalny koncert z okazji obchodów roku Feliksa Nowowiejskiego.
Dawną tradycję tzw. świętych wieczorów i kolędowania przypominają organizowane w Bogutach Piankach (Mazowieckie) doroczne spotkania kolędnicze pod nazwą "Święty Wieczór". W tym roku w środę takie spotkanie odbywa się 25. raz.