Radio Plus w najbliższych dniach obchodzić będzie 20. rocznicę swego powstania. O początkach stacji, jej charakterystycznym rysie i roli katolickich mediów w kształtowaniu rzeczywistości z Adamem Hlebowiczem, szefem gdańskiego Plusa, rozmawia ks. Rafał Starkowicz.
Kiedy św. Jan Paweł II przyjmował w 1994 r. w Watykanie pielgrzymów z redakcji katolickiego radia z Gdańska, reporter Marek Lesiński odruchowo włączył magnetofon i podsunął papieżowi mikrofon. Tak nagrały się słynne słowa: "Plus znaczy więcej". Przez lata stanowiły drogowskaz dla gdańskich radiowców.
Trudno zliczyć audycje czy utwory muzyczne, które słuchacze Radia Rodzina usłyszeli w całej jego historii. Ewangelizacyjny charakter rozgłośni przypadł do gustu wielu z nich. Kiedyś była ich garstka, dziś kilkadziesiąt tysięcy.
Różne aspekty sektora publicznego przedstawiono podczas VI sympozjum Akcji Katolickiej w Płońsku.
Ustępująca sekretarz generalna międzynarodowej organizacji katolickiej "Kirche in Not/Ostpriesterhilfe" (Kościół w Potrzebie/Pomoc Księżom na Wschodzie), Antonia Willemsen, została odznaczona papieskim orderem "Pro Ecclesia et Pontifice".
Ta telewizja naprawdę buduje Kościół! Telewizja Trwam nadaje koloryt polskiemu Kościołowi! Ożywia katolickie nabożeństwa, ukazuje obraz katolickiego społeczeństwa
Jest dla mnie osobistą tragedią, że w trosce o właściwy kształt Kościoła i Ojczyzny zmuszony jestem podejmować działania przeciwko ludziom jednego z zakonów. Mam jednak pewność, że robię to także dla jego dobra - napisał Lech Wałęsa w liście otwartym do biskupów i wiernych Kościoła Katolickiego w Polsce, opublikowanym na stronach internetowych Gazety Wyborczej.
W wieku 70 lat zmarł Wojciech Kanadys, znany w Lublinie człowiek radia, realizator dźwięku, a przede wszystkim człowiek pełen radości, który swoim życiem zawsze dawał świadectwo wiary.
Nową siedzibę Radia Plus poświęcił ekonom Konferencji Episkopatu Polski ks. prałat Jan Drob. Kierownictwu i dziennikarzom życzył, "by Plus był zawsze na plusie".
Duchowni, którzy na stałe współpracują z mediami, muszą mieć na to zgodę biskupa. Ci, którzy występują sporadycznie, zgody nie potrzebują, ale muszą być wierni nauce Kościoła - informuje Rzeczpospolita.