Dzisiejsze spotkanie będzie poświęcone zagadnieniu efektywnego wychowania. W sam raz na Dzień Ojca.
Od pytania, czy warto na nie przyjść, ważniejsze jest to, czy ci, do których są one adresowane, mają odwagę, aby się na nich pojawić.
Ojcowie. Nie dostają tu żadnej recepty, jak zostać bohaterem dla swoich dzieci. Oni już nimi są, tylko muszą w to uwierzyć, a przy tym odkryć swoje silne strony.
Nikt nie rodzi się chrześcijaninem. Ani ojcem. Dlatego może warto porównać swoje spojrzenie na rodzicielstwo ze specjalistami?
Co można znaleźć na pudełku czekoladek?
Mówi się, że ojcostwo w naszym kraju przeżywa kryzys. Tymczasem grupa kilkunastu rzeszowskich mężczyzn, wbrew obiegowym opiniom, postanowiła zatroszczyć się o swoje ojcostwo, zakładając Klub Ojca. Magazyn Familia, 6/2009
Wakacje to także czas nawiązywania relacji rodzice–dzieci, o czym w ciągu roku często zapominamy.
Z prezesem Fundacji im. św. św. Cyryla i Metodego Wojciechem Czeronką o warsztatach dla taty i podkręcaniu śrubki w „urządzeniu”, jakim jest ojcostwo, rozmawia Justyna Jarosińska.
– Po pierwszych warsztatach dowiedziałem się kilku rzeczy, które zwaliły mnie z krzesła. Pierwszą z nich była prawda, że nie mogę być dobrym ojcem, nie będąc dobrym synem – mówi Artur Wolski, organizator warsztatów dla ojców w Rawie Mazowieckiej.
To pytanie panowie stawiają sobie poważnie. Jak bardzo? – Wystarczy przykład: kiedy zaczynaliśmy rozmowę na ten temat rok temu, trwał pierwszy mecz Euro, a my mieliśmy komplet uczestników – śmieją się organizatorzy spotkania w męskim gronie.