Kiedy komuniści likwidowali Centralę Krucjaty Wstrzemięźliwości, on śpiewał Magnificat. – Jeśli Bóg do czegoś dopuścił, to z zamiarem uczynienia czegoś lepszego – przekonywał.
Zaroiło się w internecie od portali, na których ludzie oceniają jakość usług fachowców. Niektórzy fachowcy się cieszą, inni są wściekli.
Wspólnota założona przez ks. Mirosława Toszę nazywa się „Betlejem”. Bezdomny Jezus spotyka się tu z bezdomnymi.
Rzucona w zaciszu gabinetu lekarskiego diagnoza "bezpłodność" brzmi jak wyrok. Wcale nie musi być trafny, a nawet jeśli, to niekoniecznie ostateczny.
Grób na Żoliborzu oplata różaniec z wielkich polnych głazów. Ułożone w kontur Polski, symbolizują kamienie, którymi esbecy obciążyli worek z ciałem ks. Jerzego, wrzucony do wody na tamie we Włocławku. Miejsc kultu ks. Jerzego jest w Polsce więcej.
Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: poezja i dobroć... i więcej nic... C. K. Norwid
Prezydencki doradca prof. Tomasz Nałęcz uważa, że należy zmienić prawo dot. karania za znieważenie prezydenta. Według niego z inicjatywą ustawodawczą w tym zakresie powinien wyjść Sejm. Jeśli tak się nie stanie - ocenił - zmianę prawa zaproponować może Kancelaria Prezydenta.
Daleko trzeba szukać drugiej takiej wioski, w której są trzy muzea, amatorski zespół regionalny, fundacja, a niebawem ma powstać także Światowe Centrum Reymontowskie.
Pani dyrektor jak co dzień o godzinie ósmej wita uczniów w drzwiach szkoły. Potem modlitwa i ogłoszenia. – Dziś będziemy mieli gościa z Polski – zapowiada – który amerykańskie szkoły zna tylko z filmów. Pokażcie mu, jak jest u nas.
Myślisz, że 11 listopada to głównie nudne akademie i patetyczne przemowy polityków? Widać nie byłeś tego dnia w Łodzi.