To była już druga naukowa noc fascynujących doświadczeń w bielskich szkołach Zgromadzenia Córek Bożej Miłości Bielsku-Białej!
Dla części młodych chórzystów z Zespołu Szkół Zgromadzenia Córek Bożej Miłości to spotkanie było wyzwaniem. Ale z hospicjum wychodzili z przekonaniem, że na pewno wrócą do mieszkańców tego domu ze swoimi talentami.
– To boisko jest cudem, jedynym w swoim rodzaju – nie boi się tego określenia s. Ines Domszy, dyrektor Zespołu Szkół Zgromadzenia Córek Bożej Miłości. – Jest naprawdę cudowne! – dodają zachwyceni uczniowie.
Mnóstwo atrakcji dla wszystkich pokoleń przygotowali uczniowie, ich rodzice i nauczyciele szkół prowadzonych przez Zgromadzenie Córek Bożej Miłości w Bielsku-Białej.
Od zeszłego roku cała społeczność gimnazjum i liceum prowadzonych przez Zgromadzenie Córek Bożej Miłości w Bielsku-Białej z wielkim zaangażowaniem zbiera pieniądze na nowoczesne boisko szkolne.
Było już dawno po ostatnim dzwonku, a oni… znowu przyszli do szkoły! Około dwustu uczniów gimnazjum i liceum Zgromadzenia Córek Bożej Miłości w Bielsku-Białej wzięło udział w corocznej "Nocy z wartościami w szkole".
Już 250 tys. zł zebrali uczniowie oraz ich nauczyciele i rodzice z gimnazjum i liceum Zgromadzenia Córek Bożej Miłości w Bielsku-Białej na swój wymarzony, nowoczesny obiekt sportowy.
Słoneczna pogoda i mnóstwo atrakcji przyciągnęły rzesze bielszczan (i nie tylko) na doroczny Szkolno-Parafialny Festyn, przygotowany przez Gimnazjum i Liceum Zgromadzenia Córek Bożej Miłości w Bielsku-Białej i parafię Opatrzności Bożej.
Drużyny z trzech szkół: liceum Zgromadzenia Córek Bożej Miłości w Bielsku-Białej, II LO im. M. Kopernika w Cieszynie oraz Gimnazjum nr 6 im. Orląt Lwowskich w Hałcnowie to najlepsi znawcy historii Światowych Dni Młodzieży w naszej diecezji!
- To najlepszy festyn rodzinny na całej kuli ziemskiej! - mówią uczniowie, rodzice i nauczyciele - uczestnicy zabawy "Jesteśmy na wczasach" - zorganizowanej na zielonym terenie liceum i gimnazjum prowadzonych przez Zgromadzenie Córek Bożej Miłości w Bielsku-Białej.