Ostatnie susły wyginęły w Polsce w latach 70. XX wieku. Zabijano je dla skór i delikatnego futra, ale ostatecznie wytępiło je wielkopowierzchniowe rolnictwo. Dzisiaj susły do Polski wracają, a wraz z nimi inne gatunki roślin i zwierząt.
Ponad czterdzieści susłów moręgowanych wypuścili w czwartek na łąki w Jakubowie Lubińskim (Dolnośląskie) przyrodnicy z Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody "Salamandra".
Kilkadziesiąt susłów moręgowanych wypuszczą w piątek na łąki w Rościsławicach (Dolnośląskie) ekolodzy z Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody "Salamandra". Ma to zwiększyć populację gryzoni, które w Polsce wyginęły i od kilku lat są reintrodukowane.
Audycja sponsorowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Katowicach
W Jemielnie na Dolnym Śląsku zamieszkało 50 susłów, przywiezionych tu z hodowli w poznańskim ogrodzie zoologicznym. Według przyrodników w naturalnych warunkach zwierzęta te ostatnio obserwowane były w naszym kraju około 30 lat temu.
Modlili się, zbierali zioła, podglądali susły. Szukali harmonii z Bogiem i światem.
Fundacja In Blessed Art z Dąbrówki Łubniańskiej upamiętnia 62 polskich żołnierzy, którzy sto lat temu w wojnie polsko-bolszewickiej polegli w bitwie pod Susłami.
Wiele wieków temu oczekiwał na deszcz na wysokiej górze bardzo daleko stąd, a mała chmurka, którą obwieścił mu posłaniec, zwiastowała niesłychane wydarzenia.