Na ulicach stolicy znów robi się biało. W czwartek 7 lutego na ulice wyjechało 170 solarek. Zdaniem synoptyków, śnieg padać ma przez kilka dni. Z wyjątkiem piątku, poprószy białym puchem do poniedziałku.
Nieodśnieżone na czas chodniki i parkingi. Zarząd Oczyszczania Miasta ukarał finansowo firmy odpowiedzialne za utrzymanie porządku zimą.
Marznący deszcz, a potem opady śniegu, które przykryły oblodzone chodniki. Trudno dziś było chodzić i jeździć po ulicach stolicy.
Sprawdziły się prognozy. Małopolanie w poniedziałkowy ranek zobaczyli pierwszy śnieg tegorocznej jesieni.
Zerwana przybudówka, przewrócona wiata, powalone ogrodzenie - to skutki orkanu Ksawery jaki nawiedził Warszawę dzisiejszej nocy. Wiatr może przyspieszyć nawet do 90 km/h.
Trzy godziny trwała pierwsza grudniowa akcja Zarządu Oczyszczania Miasta po nocnych opadach śniegu. Wzięło w niej udział 170 pługoposypywarek.
- Tak intensywnego sezonu zimowego pod względem liczby wyjazdów pługosolarek nie mieliśmy - mówią w Zarządzie Oczyszczania Miasta. Do tej pory odśnieżanie ulic i chodników kosztowało podatników 74 mln zł. A to jeszcze nie koniec.
Blisko połowa pojazdów służących do odśnieżania śląskich dróg jest niesprawna - wynika z kontroli przeprowadzonej przez Inspekcję Transportu Drogowego. Nieszczelności w układzie hamulcowym, niewłaściwe ogumienie lub wadliwie oświetlenie to tylko niektóre uchybienia.
Z roku na rok Warszawa traci coraz więcej zieleni na rzecz centrów handlowych i osiedli. W świecie asfaltu i betonu latem upał nie słabnie nawet nocą. Możne to złagodzić obecność drzew i właściwa zabudowa - mówili niedawno w Warszawie klimatolodzy i urbaniści.
Henryk to najstarszy mieszkaniec Borku Fałęckiego. Urodził się ok. roku 1775, ma więc ok. 243 lat. Jest okazały - jego obwód w „klacie”, czyli w tzw. pierśnicy (1,5 m od ziemi) wynosi 533 cm.