Ułańska defilada oraz symboliczne przekroczenie polskiej granicy przez ułański pułk były głównymi elementami spotkania rodziny jazłowieckiej.
Wśród żeńskich zgromadzeń zakonnych w diecezji jednym z najliczniejszych są niepokalanki. W Szymanowie, wraz z Matką Bożą Jazłowiecką, mieszkają 54 siostry ze 105 uczennicami.
Jakże wymowne musiało być spojrzenie, które połączyło bolejącą Matkę z umierającym Synem. I choć Ewangelia nic o tym spojrzeniu nie wspomina, możemy się jedynie domyślać, że w nim została zawarta kwintesencja miłości. Musiało być niezwykłe.
Sztandar wojenny plutonu Grunwald 14. Pułku Ułanów Jazłowieckich trafił dzisiaj do Zgromadzenia Sióstr Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Wałbrzychu.
Raport Noichl zapewnia powszechny dostęp do aborcji, antykoncepcji i in vitro. Skreśla też z listy chorób dziecięcych zaburzenia płci.
Co łączy przedsiębiorców, hodowców koni, zawodowych żołnierzy i studentów? Żołnierz jazdy lekkiej uzbrojony w lancę, szablę oraz broń palną, czyli ułan.
- Maryja nie może nam pomóc tylko w jednym: w tym, czego Jej nie powierzymy - mówił o. Mirosław Kopczewski OFM. W sanktuarium Matki Bożej Jazłowieckiej w Szymanowie rozpoczęła się IV Diecezjalna Pielgrzymka Kobiet pod hasłem: "W szkole u Miriam".
Wśród żeńskich zgromadzeń zakonnych w diecezji jednym z najliczniejszych są siostry niepokalanki.
24 lata temu przyjechała do Polski z misją nawrócenia katolików na protestantyzm. W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w szymanowskim klasztorze sióstr niepokalanek s. Maria Loyola od Chrystusa Baranka Bożego złożyła śluby wieczyste.