Dziś Środa Popielcowa - dzień, który rozpoczyna 40-dniowy okres Wielkiego Postu.
Biskup koszalińsko-kołobrzeski przewodniczył Mszy św. w Środę Popielcową w koszalińskiej katedrze. Posypywał głowy wiernych popiołem. Sam również przyjął ten znak.
Czy tym razem w Polsce dojdzie do odwrócenia ról i nie księża będą posypywać popiłem głowy wiernych, lecz świeccy nasypią popiołu księżom na głowy?
W tym roku Środa Popielcowa wypada w walentynki. Dzień postu, pokuty, modlitwy i posypywania głów popiołem zderzy się ze świeckim, raczej frywolnym świętem. Kolejna odsłona walki postu z karnawałem?
We wszystkich parafiach kapłani posypują głowy wiernych popiołem. Przed nami wielkopostne nabożeństwa pasyjne.
Środa Popielcowa to we wszystkich krajach katolickich dzień refleksji i skupienia. Nie wszędzie jednak przebiega on tak samo jak w Polsce. Tam gdzie dawne tradycje są szczególnie trwałe, przed obowiązującym wszędzie obrzędem posypywania głowy popiołem kultywuje się zwyczaje dla nas egzotyczne.
Zwyczaj posypywania głów popiołem w pierwszym dniu Wielkiego Postu ma już prawie tysiąc lat. I wciąż jest czytelny.
Wyjątkowo krótki w tym roku jest czas między Bożym Narodzeniem a Wielkim Postem. Wczoraj posypywaliśmy choinkę srebrnym pyłem, dzisiaj posypujemy głowy popiołem… Od Betlejem do Golgoty droga bliska.
Dziś rozpoczynamy okres Wielkiego Postu - czas pokuty i nawrócenia. We wszystkich kościołach kapłani posypują głowy wiernych popiołem.
Kardynał Jozef Tomko posypuje głowę papieża Benedykta XVI popiołem, podczas Liturgii w Środę Popielcową