Kolejną rocznicę śmierci żołnierzy wyklętych, należących do oddziału ppor. Mieczysława Dziemieszkiewicza "Roja", uczczono Mszą św. i Biegiem Wilczym Tropem .
Dokładnie 23 czerwca 1950 roku w pobliżu Nasielska komuniści zabili patrol żołnierzy Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Pamięć o tamtych wydarzeniach, nawet po 72 latach, nadal jest żywa, chociaż miejsce ich pochówku wciąż pozostaje tajemnicą.
Po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią koronawirusa w niedzielę 19 czerwca, powróciły uroczystości upamiętniające żołnierzy niezłomnych, którzy zginęli 23 czerwca 1950 r. z rąk komunistów.
W gminie Nasielsk co roku upamiętnia się bohaterów z Popowa Borowego. W kościele parafialnym w Nunie właśnie odsłonięto inskrypcję, która dodatkowo utrwali pamięć o niezłomnym patrolu "Pilota".
W Popowie Borowym k. Nasielska uczczono kolejną rocznicę śmierci żołnierzy wyklętych, należących do oddziału ppor. Mieczysława Dziemieszkiewicza "Roja".
28 nowych nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. rozpoczyna posługę w diecezji płockiej.
"Wyklęci", "niezłomni", „żołnierze drugiej konspiracji” – wśród nich lokalni bohaterowie, których ofiarę życia niestrudzenie przypominają miejsca pamięci, jak to w Popowie Borowym, w gminie Nasielsk.
Wierni z parafii Nuna, Zegrze, Nasielsk, Cieksyn i Pomiechowo przeszli we wspólnej Drodze Krzyżowej, która liczyła 13 km.
W niedzielę, 28 lutego społeczność gminy Nasielsk upamiętniła poległych w Popowie Borowym żołnierzy Narodowego Zjednoczenia Wojskowego oraz modliła się w ich intencji podczas Mszy św. w parafii bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Nasz przegląd przydrożnych kapliczek, uwiecznionych na fotografiach Czytelników "Gościa Płockiego", dobiega końca - bardzo dziękujemy za zdjęcia, dokumentujące trwałość tej pięknej maryjnej pobożności.