Jego zaangażowanie społeczne, zapał i optymizm udzielał się tym, z którymi przebywał a zwłaszcza jego studentom.
– Nie tylko Nergal i ojciec Alicji Bachledy-Curuś zachorowali na białaczkę. W Polsce co godzinę ktoś dowiaduje się, że jest chory. Nie bądźmy obojętni i nie czekajmy, aż ktoś z naszych bliskich zachoruje – mówi Paweł Podwójci z Płocka.
Znaliśmy ich. Lubiliśmy i szanowaliśmy. Choć odeszli w tym roku, nadal są obecni w myślach i pamięci.
Historia kościoła i parafii w Muchówce pokazuje, że tu nic nie działo się na pół gwizdka, tylko zawsze na serio, poważnie, gorliwie.