To najlepszy czas na obserwację tego rzadkiego i pięknego zjawiska.
Lipiec w Polsce to znakomity czas do obserwacji niezwykłego i mało poznanego zjawiska - obłoków srebrzystych. To najwyższe znane ludzkości chmury, tworzące się na wysokości ok. 85 km nad powierzchnią Ziemi - powiedział PAP popularyzator astronomii Karol Wójcicki.
Obserwatorzy z północnej Europy oraz Ameryki Północnej donoszą o intensywnych obłokach srebrzystych, które można było zobaczyć podczas ostatnich nocy - poinformował serwis SpaceWeather.com.
A gdyby tak na serio pobujać w obłokach? Położyć się na pierzynie z chmur i popatrzeć na świat z góry? Czym są tak zmienne i kapryśne kłębowiska nieustannie przesuwające się na niebie?
Czerwiec i lipiec to najlepszy w roku czas na obserwację tzw. obłoków srebrzystych. To bez wątpienia najwyżej „zawieszone” chmury w naszej atmosferze. Znajdują się w mezosferze, czyli na wysokości do 85 km nad naszymi głowami, praktycznie na granicy ziemskiej atmosfery i kosmosu.
Chmury – choć z pozoru takie same – w rzeczywistości bardzo się od siebie różnią. Nie tylko budową, ale także wysokością, na której się znajdują. Na nieboskłonie jest ich kilkanaście „gatunków”. Prawdziwe zoo.
Górskie mamidła, białe tęcze, ognie św. Elma i słoneczne halo – to tylko niektóre osobliwości, które od lat fotografuje Tomasz Nasiółkowski, geograf, pracownik Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego na Śnieżce.