Pod koniec stycznia Komisja Europejska wszczęła procedurę karną wobec Polski, bo nad Wisłą nie są przestrzegane prawa kur niosek.
W polskich ubojniach od kilku tygodni na ogromną skalę wybijane są kury. Zwierzęta na rzeź posyłają producenci jaj. Policzyli, że każdy dzień życia nioski to 7 groszy straty - informuje"Metro".
Polska nie będzie mieć problemu ze spełnieniem unijnej dyrektywy o ochronie kur niosek - zapewnił w Berlinie minister rolnictwa Marek Sawicki. Komisja Europejska grozi wszczęciem procedur wobec państw łamiących tę dyrektywę, w tym Polski.
W najbliższych dniach KE rozpocznie procedury wobec państw łamiących dyrektywę o ochronie kur niosek - poinformował w czwartek komisarz UE ds. zdrowia John Dalli. Wśród 15 krajów UE, które nie przestrzegają przepisów o wielkości klatek, jest Polska.
W związku z wykryciem w paszy szkodliwych dla zdrowia dioksyn władze niemieckie wstrzymały dotychczas zbyt z 4700 gospodarstw rolnych zajmujących się hodowlą drobiu, w tym kur niosek, a także trzody chlewnej w 11 niemieckich krajach związkowych.
Zgodnie z zapowiedziami, KE wszczęła w czwartek pierwszy etap procedury karnej wobec 13 państw, które łamią dyrektywę UE z 1999 r. nakazującą ochronę kur niosek. Polska jest wśród krajów UE, które - zdaniem KE - nie przestrzegają przepisów o wielkości klatek.
KE ma zaproponować ministrom rolnictwa środki mogące przyśpieszyć wymianę klatek dla kur niosek na te zgodne z normami UE. Nowe klatki mają obowiązywać od 1 stycznia 2012, ale wiele krajów, w tym Polska, nie zdąży z ich wymianą.
Bułgarski minister rolnictwa Mirosław Najdenow poinformował w poniedziałek o zakazie sprzedaży w Bułgarii dużej partii jaj importowanych z Polski. 248 tys. jaj pochodzi z farm, które nie przestrzegają unijnych przepisów dotyczących wielkości klatek.
Po raz pierwszy od wybuchu afery dioksynowej w Niemczech wyższą niż dopuszczalna zawartość rakotwórczych dioksyn wykryto w mięsie wieprzowym - poinformowało we wtorek ministerstwo rolnictwa Dolnej Saksonii. Według władz skażone mięso nie trafiło do sprzedaży.
Ceny jaj w UE, w tym w Polsce, są rekordowo wysokie. Średnio w Unii w lutym były o 42 proc. droższe niż rok wcześniej. W Polsce w marcu jajka klasy L, czyli duże, kosztowały o ponad 77 proc. więcej niż przed rokiem.