W Czarnym Dunajcu odbył się pogrzeb Marianny Stopki, najstarszej parafianki, która przeżyła 104 lata.Zdjęcia: Jan Głąbiński /Foto Gość
- Kochajcie Jezusa Ukrzyżowanego, kochajcie drogiego bliźniego. Niech wam w tym pomaga wasza parafianka św. Maria de Mattias - mówiła s. Ewa Kleps.
Rozwadowski cmentarz parafialny jest starszy od warszawskich Powązek i krakowskiego Cmentarza Rakowickiego.
W Czarnym Dunajcu odbył się pogrzeb Marianny Stopki, która była najstarszą parafianką. - Była rok starsza od naszego kościoła, którego stulecie obchodziliśmy 3 lata temu - podkreślił ks. proboszcz Krzysztof Kocot w czasie uroczystości pogrzebowych 19 marca.
Życie z Panem Bogiem. Urodziła się 24 września 1911 r. w Korżowie, na dzisiejszej Ukrainie, ale od końca wojny mieszka w Mirocinie Dolnym, niedaleko Kożuchowa. Jest najstarszą parafianką, a wszyscy mówią o niej Babcia Pierzchalska.
I to wszystko w ciągu 104 lat życia śp. Apolonii Iwan, najstarszej mieszkanki parafii Łukowica.
100-lecie parafii. Takich odpustów jak u nas nie było nigdzie indziej – mówią parafianki z Nikiszowca.
Trzy osoby wracające ze spotkania formacyjnego zginęły w wypadku drogowym niedaleko Złocieńca. Bp Krzysztof Włodarczyk w imieniu diecezji pożegnał parafianki z Suliszewa.
U nas tak jest, że jak jest kłopot, dzieje się coś niedobrego, to trzeba lecieć do kościoła, do Matki Bożej – przyznaje pani Katarzyna, parafianka z Jazowska.
Z głośników sączy się znakomicie zaśpiewany chorał gregoriański (mocne, czyste głosy muzyków Camerata Silesia), gdy nagle w ich pastelowe dźwięki wkrada się surowy ludowy śpiew nagrany przez parafianki spod Gliwic. Ta płyta zaskakuje.