Sens w pieluchach
O Bożym sensie Bożego Narodzenia, które objawia się w prozie życia, w okładkowym tekście ks. Tomasz Jaklewicz pomaga zrozumieć tajemnicę Wcielenia. „Św. Jan pisze, że „Słowo stało się ciałem” [greckie „logos”, które oznacza „sens”, ale także „słowo”]. To zdanie można równie dobrze przetłumaczyć: „Sens stał się ciałem”. Spróbujmy odczytać najważniejsze fragmenty Janowego Prologu w ten sposób. „Na początku był Sens i Sens był u Boga, i Bogiem był Sens. On był na początku u Boga. Wszystko za-istniało dzięki Niemu. Bez Niego zaś nic nie zaistniało. To, co zaistniało, w Nim było życiem” (1-4). „Na świecie był Sens, świat dzięki Niemu zaistniał, lecz świat Go nie rozpoznał. Przyszedł do swojej własności, lecz swoi Go nie przyjęli” (10-11). „Sens stał się ciałem i zamieszkał wśród nas. Oglądaliśmy Jego chwałę”(14). „Bóg nie chce przekonać nas do siebie mo-cą, siłą argumentów. On chce zdobyć nasze serca swoją bezbronnością, nawet swoimi pieluchami. Bóg-Sens czeka, aż Go przewinę, odłożywszy na bok swoją pychę, tytuły, wydumaną wielkość” – zauważa ks. Jaklewicz. Poza tym w najnowszym "Gościu Niedzielnym":