Nieświadomi niczego, codziennie jesteśmy poddawani różnego rodzaju eksperymentom. Brzmi strasznie, ale czy takie jest? Każdy musi rozsądzić sam. A potem pogodzić się z tym, że w przyszłości będzie jeszcze gorzej.
Koleżanki w klasie do przesady interesują się strojami. Malują się, farbują włosy, kupują markowe ciuchy. Czuję się przy nich jak szara myszka. Jesteśmy dopiero w VI klasie, i nie wiem, co będzie dalej! Myszka
W grupie boję się odezwać, siedzę jak szara mysz w kącie, boję się, że coś nie tak powiem. Jestem zawstydzona i spięta. Zawsze jestem miła, z nikim się nie kłócę, praktycznie bezkonfliktowa, nie bronię się. Jak to zmienić? Cichutka
Do tej pory satelitarne zdjęcia Placu Czerwonego w Moskwie albo Ogrodów Watykańskich pojawiały się tylko w szpiegowskich filmach. Dzisiaj można je oglądać na własnym komputerze. Wszystko dzięki programowi Google Earth. .:::::.
Do niedawna zdjęcia satelitarne mogły być oglądane przez wąską grupę zaufanych ludzi, analityków wywiadu lub wojskowych. Dzisiaj obrazy z orbity swojego podwórka, ulubionego parku czy miejsca, w którym spędziło się wakacje, może oglądać każdy. I to za darmo!
"Gość Tarnowski" świętuje. Parafrazując fragment piosenki, 20 lat minęło jak jeden dzień wypełniony spotkaniami z ciekawymi ludźmi, odkrywaniem bogatej historii Kościoła tarnowskiego, a przede wszystkim apostołowaniem słowem.
Ponad 40 kościołów w diecezji wrocławskiej można obejrzeć, nie wychodząc z domu. Wirtualna podróż jest dobrym początkiem do realnego zapoznania się ze skarbami sztuki sakralnej.
– Ta zespołowa praca nas zjednoczyła. Lepiej niż wspólny survival czy wspinaczka na skałce. Poza tym chcieliśmy dać coś od siebie – mówi Robert Tabaka.
Do tej pory satelitarne zdjęcia Placu Czerwonego w Moskwie albo Ogrodów Watykańskich pojawiały się tylko w szpiegowskich filmach. Dzisiaj można je oglądać na własnym komputerze. Wszystko dzięki programowi Google Earth.