Młodzi skupieni w dziełach m.in. oratoriach prowadzonych przez księży salezjanów spotkali się w Lubinie na wielkim zjeździe MGS. MGS to skrót od włoskiej nazwy Salezjańskiego Ruchu Młodzieżowego. Do stolicy polskiej miedzi przyjechało ponad 200 osób. Otworzyła je Eucharystia w kościele pw. św. Jana Bosko.
Ponad 200 młodych z rodziny salezjańskiej przeżywa w Lubinie swoje rekolekcje.
Tym, czym dla naszej diecezji jest Spotkanie Młodych, tym dla salezjanów było wielkie spotkanie w Lubinie.
Miałam nie jechać na Światowe Dni Młodzieży. Jednak Pan Bóg ma własne plany i oto rodzina salezjańska postanowiła zorganizować ogólnoświatowe spotkanie podczas ŚDM w hali Expo w Krakowie. A ja nie mogłam nie pojechać. Wsiadłam w pociąg i na jeden dzień wybrałam się do Krakowa.
W szkole uczymy się, że telefon wynalazł Bell, a radio Marconi – tymczasem to wcale nie jest pewne. Pewne jest, że ci panowie pierwsi opatentowali wspomniane wynalazki.
Młodzież nie jest jednorodną grupą ludzi. Dlatego duszpasterze muszą być tam, gdzie jest sama młodzież. Młodym potrzeba zaś nie teologów mówiących trudnym językiem, ale świadków prawdziwej wiary.