Relikwie bł. rodziny Ulmów nawiedziły sanktuarium Matki Bożej Sierpeckiej, Pani Niezawodnej Nadziei.
Parafianie ufają, że tak jak przez wieki, Matka Boża dla nich i dla przyszłych pokoleń pozostanie znakiem pociechy i niezawodnej nadziei.
Na Jamnej w sanktuarium Matki Bożej Niezawodnej Nadziei świętowano 20. rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej.
Wierni z parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego wrócili z dwudniowej wyprawy do sanktuarium Matki Bożej Sierpeckiej.
Od 28 lat pątnicy z Płońska pielgrzymują do sierpeckiego sanktuarium.
Spośród maryjnych sanktuariów naszej diecezji, które we Wniebowzięcie NMP obchodzą uroczystość odpustową, chyba najwięcej pielgrzymów przyciąga sierpeckie wzgórze Loret.
W tym roku mija 20 lat od koronacji obrazu Matki Bożej Niezawodnej Nadziei.
U Pani Limanowskiej w drugim dniu odpustu modlili się uczniowie, członkowie wspólnot i piesi pielgrzymi.
"Chroń nasze życie w Twoich ramionach" - prosili u tronu Pani Niezawodnej Nadziei strażacy z diecezji.
Dominikanie z bp. Andrzejem Jeżem i przyjaciółmi tego miejsca świętowali 30-lecie obecności na Jamnej. Trwa tam odpust ku czci Matki Bożej Niezawodnej Nadziei.