Słowo to kilkakrotnie występuje w Nowym Testamencie, weszło też do naszego słownika w zwrocie „manna z nieba”, znaczącym nieoczekiwany dar, zysk, a nawet ratunek w beznadziejnej sytuacji.
Według biblijnej relacji to był codzienny pokarm Izraelitów wędrujących z Egiptu do Ziemi Obiecanej.
To nie jest kolejna książka o Eucharystii. To jest TA książka o Eucharystii.
W ubiegłym roku wzięli ślub. Napisali opowiadanie o tym, jakie ich małżeństwo będzie za 25 lat, i nowy rok zaczęli z 12 tys. zł nagrody.
W dniu odpustu parafialnego o. Mariusz Kozioł, wikariusz prowincji franciszkanów z Krakowa, wprowadził do świątyni relikwie patrona – św. Mikołaja.
"Ojcowie nasi jedli mannę na pustyni, jak napisano: Dał im do jedzenia chleb z nieba..." (J 6,31).
Janusz Zarzeczny, starosta stalowowolski, podczas konferencji prasowej w Ministerstwie Edukacji Narodowej zapewnił, że w szkołach będących pod opieką starostwa nie zabraknie miejsca dla żadnego ucznia. I słowa dotrzymał.
Abp Francesco Cacucci z Bari przywiózł do Bolesławca relikwie św. Mikołaja.