​W 77. rocznicę deportacji pierwszych polskich więźniów do KL Auschwitz i zarazem dla uczczenia przypadającego 14 czerwca Narodowego Dnia Pamięci w Oświęcimiu odbyły się uroczystości z udziałem premier Beaty Szydło. Kwiaty i znicze złożone zostały przy Ścianie Śmierci obok bloku 11. oraz pod tablicą upamiętniającą więźniów pierwszego transportu na budynku Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. rtm. Włodzimierza Pileckiego. Później odbyło się podpisanie listu intencyjnego związanego z powstaniem muzeum, które upamiętni postawy bohaterów pomagających więźniom Auschwitz, a uroczystości zakończyła Msza św. w Harmężach i zwiedzanie wystawy prac byłego więźnia prof. Mariana Kołodzieja "Klisze pamięci. Labirynty".

​Ćwierć wieku obecności w Harmężach świętują franciszkanie konwentualni. Marzeniem braci było utworzenie klasztoru w pobliżu byłego KL Auschwitz, gdzie 14 sierpnia 1941 roku zginął ich współbrat św. Maksymilian Maria Kolbe. Franciszkanie prowadzą dedykowane mu centrum, w którym organizują modlitwę, rekolekcje i sympozja naukowe. Są też kustoszami mieszczącej się w podziemiach kościoła wystawy "Labirynty. Klisze pamięci". Srebrny jubileusz klasztoru świętowano w niedzielę 22 lutego. Modlitwie przewodniczył prowincjał o. Jarosław Zachariasz.
Zdjęcia: Jacek Pędziwiatr /Foto Gość