Mury straszące pustymi oknami, wyszczerbione wieże i wiatr hulający wśród kamieni. Wystarczy jednak trochę wyobraźni i stare ruiny znów wracają do życia.
Pokaz i degustacja dawnych potraw.
DODANE 23.07.2020 12:35 załącznik
S. Aniela gotuje u salwatorianów. Jej kuchnia jest znana wśród księży, zakonników i rekolekcjonistów.
Były miksery, rozgrzane patelnie, a w kuchni rządziły dzieci. Starochorzowski Dom Kultury organizuje wakacyjne warsztaty gotowania dla najmłodszych.
Leonardo i Alfredo gotując, czytają zebranym 32. pieśń z „Piekła” Dantego. A my zajadamy się crustini z pastą z wątróbki i jesteśmy pewni, że to nie piekło, ale niebo w gębie.
Dzieci zjawiły się w Starochorzowskim Domu Kultury na warsztatach z gotowania.Marlena Rolnik /Foto Gość
W koszalińskim bistro serwują niezłe makarony. A po deserze – kilka słów i nut o tym, jak Pan Bóg zmienia życie budowlańca w szefa kuchni i… misjonarza.