Pod przewodnictwem ks. prał. Stefana Sputka jubileuszowa 25. Cieszyńska Pielgrzymka na Jasną Górę wyruszyła w drogę w sobotę 6 sierpnia. W Pielgrzymowicach dołączyli do niej pątnicy wędrujący ze Strumienia z ks. Stanisławem Bindą.
W Zabrzu odbyły się regionalne obchody 36. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.
Już po raz kolejny w Strumieniu odbyło się uliczne nabożeństwo Drogi Krzyżowej połączone z inscenizacją kolejnych ewangelicznych wydarzeń Męki Pana Jezusa. Nad przygotowaniem misterium czuwał ks. Stanisław Binda, a w przygotowanie zaangażowało się wielu parafian, w tym także członków Bractwa św. Barbary.
Pielgrzymi z parafii Śląska Cieszyńskiego już po raz 25. wyruszyli w drogę na Jasną Górę - pod przewodnictwem ks. prał. Stefana Sputka. Główna część prawieo 300-osobowej grupy rozpoczęła rekolekcje w drodze w cieszyńskim kościele św. Jerzego, a druga - wraz z ks. Stanisławem Bindą - wyruszyła ze Strumienia. Obie grupy spotkały się w Pielgrzymowicach, skąd już razem pątnicy wędrowali do Częstochowy.Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
W roku 25-lecia diecezji za swoje ćwierćwiecze kapłaństwa podziękowali pierwsi neoprezbiterzy Kościoła lokalnego.
Najpierw odbyła się inscenizacja Drogi Krzyżowej, a później plenerowe misterium uroczystego wjazdu Pana Jezusa do Jerozolimy, w Niedzielę Palmową przedstawione na rynku.
Od Pasterki aż do 12 stycznia przez całe dni w żywej szopce przy sanktuarium św. Barbary w Strumieniu trwało kolędowanie. Przybywały rodziny z okolicy, goście z zagranicy, był też premier Jerzy Buzek.
Mały Kacperek z zaciekawieniem przygląda się kucykowi, potem kolorowemu kogutowi, kózkom i królikom. I podbiega do żłóbka, żeby teraz pobawić się z Dzieciątkiem, obok którego stoją Maryja i św. Józef…
W cmentarnym kościele powstała najbardziej niezwykła praca dyplomowa w historii katowickiej ASP.
Kiedy oazowicz Paweł Olearczyk poznał Olę Honkisz i jej rodziców - Urszulę i Mariana - nie tylko odkrył, że w ruchu istnieje rodzinna jego gałąź, ale że jest ona także znakomitym przepisem na życie małżeńskie i rodzinne. Aleksandra i Paweł byli gospodarzami jubileuszu oazy rodzin w Kozach.