– Nie istnielibyśmy jako państwo, zaginęlibyśmy jako naród, gdyby nie najdzielniejsi z dzielnych, jak kapelan Armii Krajowej ks. Józef Zator-Przytocki – mówi prof. Mirosław Golon, dyrektor IPN Gdańsk.
- Nie istnielibyśmy jako państwo, zaginęlibyśmy jako naród, gdyby nie najdzielniejsi z dzielnych - jak kapelan Armii Krajowej ks. Józef Zator-Przytocki - mówi prof. Mirosław Golon, dyrektor IPN Gdańsk.
Epitafium pamięci ks. prał. Józefa Zator-Przytockiego odsłonięto w niedzielę 24 września w bazylice Mariackiej.
– Dzięki temu obrazowi uświadamiamy sobie, jak heroicznych czynów dokonywał ten głęboko wierzący kapłan i prawdziwy patriota – mówił podczas gali ks. prał. Ireneusz Bradtke, proboszcz bazyliki Mariackiej.
W 5. rocznicę odejścia ks. inf. Bogdanowicza do domu Ojca w bazylice Mariackiej odbył się wernisaż wystawy IPN o kapłanie. Mszę św. w czwartek 20 października odprawił bp Wiesław Szlachetka.
Zapiski z pamiętnika ks. Józefa: „Do przedziału weszła jakaś młoda pani. Zapytała, czy może usiąść. »Ksiądz z więzienia?« – zagaiła. »Kto pani o tym mówił?«. »Wygląd księdza. Gdzie ksiądz siedział?«. »We Wronkach«. »To najstraszniejsze więzienie« – pokiwała ze smutkiem głową...”.
- Szczególnie zafascynowało mnie to, że życie i działalność tego duchownego to klamra spinająca kilka dekad najnowszej historii Polski - mówi Jolanta Roman-Stefanowska, autorka filmu "Pseudonim Czeremosz".
- Zrekonstruowana mała sygnaturka jest wierną kopią tej, która była tutaj przed 1945 rokiem. Jej projekt powstał na bazie archiwalnych zdjęć i dostępnych materiałów - mówi architekt Tomasz Celewicz.
Głosili antykomunistyczne kazania, otwarcie przeciwstawiali się polityce władz, odmawiali zaangażowania w reżimowym ruchu"księży patriotów". Za swoją postawę byli szykanowani.
W 230. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja w gdańskiej konkatedrze bp Zbigniew Zieliński uroczyście zawierzył nasz kraj opiece Maryi Królowej Polski.