Nie takiego króla oczekiwali. Miał być silny, potężny i wyzwolić naród z niewoli. A On wisi jako skazaniec na krzyżu, z koroną na głowie
Kto je otrzymał? Kto może je otrzymać? Dane jest ubogim i prześladowanym. Dane jest grzesznikom.
Przez całą historię ludzkości powtarza się „nieporozumienie” dotyczące władzy Boga.
Odezwali się niezawodni prześmiewcy, którzy etatowo wstydzą się za Polskę przed Zachodem, a bo to u nas jak nie prezydent za mały, to pomnik za wielki...
Myśl wyrachowana: Kto nie daje znaków życia, ten nie żyje. Podobnie ze znakami wiary.
Nie da się z całą pewnością przewidzieć przyszłości wszechświata. Niczego nie da się z całą pewnością przewidzieć.
Nie ma sensu zastanawianie się nad znakami zapowiadającymi nadejście Królestwa Bożego, bo ono jest pośród nas
Królestwo, odporne na burze i wiatry historii, którego Król ma słowa życia wiecznego. A Jego obietnice nie przemijają.
Sprawy królestwa Bożego stają się zrozumiałe dla tych, którzy siedzą blisko Jezusa, słuchają Jego Słowa i chcą widzieć Go z bliska.
Nie tylko obraz, ale i miejsce jest wyjątkowe. Wycisza i zbliża do Boga.