Mój ideał
Do równoległej trzeciej klasy w gimnazjum pod koniec października doszedł chłopak, który od razu mi się spodobał. Rano, kiedy przychodził do szkoły,
uśmiechał się do mnie (o rany ależ on ma śliczny uśmiech!). Był w tej klasie, w której są same łobuzy. On jest chyba nieśmiały, bo zawsze przerwy
spędzał samotnie. Kiedy obok niego stałam, serce waliło jak oszalałe! Jest moim ideałem, wszystko mi się w nim podoba. Jednak po miesiącu przeniósł
się do szkoły w innej miejscowości. Ma FB, ale boję się, że nie zaakceptuje mojego zaproszenia, więc nawet nie próbuję, poza tym chyba nie jestem atrakcyjna.
16-latka