...aby zgłębić duchowe nauki i spuściznę bł. o. Honorata Koźmińskiego.
Dwadzieścia pięć lat pracy w lubelskim seminarium duchownym sprawiło, że ten dom traktowała jak swój własny. S. Teresa Ksyta zapisała się w pamięci wielu kapłanów swoim uśmiechem, pokojem i gotowością do pomocy każdemu.
Objawienia prywatne mają czasem ogromne konsekwencje. 2 sierpnia 1893 roku skromna polska zakonnica miała wizję, że została postawiona przed Majestatem Bożym. Sam Chrystus miał jej rzekomo nakazać utworzenie Zgromadzenia Mariawitów. "Objawienia" nie zostały uznane przez Stolicę Apostolską. W rezultacie mariawici oderwali się od Kościoła i dziś stanowią odrębną wspólnotę.
"Czyż może być lepsza przełożona nad siostrę" - pisał bł. o. Honorat Koźmiński do m. Marii Izabelli Lebenstein - pierwszej przełożonej klasztoru klarysek kapucynek w Przasnyszu.
Wiara. Wymieńmy przynajmniej niektórych: s. Faustyna Kowalska, o. Honorat Koźmiński, s. Klara Ludwika Szczęsna, bp Leon Wetmański – wszyscy płoccy święci od miłosierdzia.
W dobiegającym końca Roku Życia Konsekrowanego odkrywamy kolejną, wspaniałą kartę z historii klasztoru mniszek Klarysek Kapucynek w Przasnyszu.
Wspólnota kęckich Sióstr Klarysek od Wieczystej Adoracji uroczyście wspominała 100. rocznicę śmierci swej założycielki, służebnicy Bożej matki Marii Walentyny Łempickiej. Dziękowały za dar jej świętego życia, który jest inspiracją dla kolejnych pokoleń sióstr.
Każdy katolicki naród chlubi się, że ma szczególną miłość do Matki Bożej. Jest to zupełnie rzeczą naturalną. Nie można bowiem miłować Pana Jezusa a nie mieć w na j szczególniejsze j czci Jego Matki. Owszem miarą naszej miłości dla Jezusa Chrystusa jest cześć oddawana Jego Matce.