Haftowana "Ostatnia wieczerza" da Vinci, owoc dwóch lat mozolnej pracy głuchonieme Zofii Cesarskiej, będzie odtąd ozdobą kościoła parafialnego w Bogatyni.
W Domu Dziennego Pobytu samotni seniorzy mile spędzają czas z niepełnosprawnymi dziećmi. I wszystkim sprawia to wiele radości.
Klękamy, wyznajemy grzechy, dostajemy rozgrzeszenie. A co ma zrobić kapłan, który nie zna języka migowego, a penitent jest niesłyszący?