We wspomnienie św. Alojzego w katedrze łowickiej biskupi, kapłani, siostry zakonne i wierni modlili się za pierwszego biskupa łowickiego w dniu jego urodzin i imienin. Eucharystii przewodniczył bp Andrzej F. Dziuba. Po Mszy przy sarkofagu zmarłego hierarchy zapalono znicze i zmówiono modlitwę. Później przy rezydencji biskupa łowickiego posadzono dąb pamięci "Alojzy".
W urodziny i imieniny śp. bp. Alojzego Orszulika duchowni i świeccy podarowali zmarłemu hierarsze niezwykłe prezenty: modlitwę i żywy pomnik – dąb, który otrzymał imię „Alojzy”.
We wspomnienie św. Alojzego Gonzagi, zakonnika, w katedrze łowickiej modlono się za śp. biskupa Alojzego Orszulika. Później posadzono dąb pamięci.
Śp. ks. kan. Alojzy Oleksik był z wiernymi parafii św. Jerzego w Jasienicy 35 lat, od dwóch lat już jako emeryt, a przez 33 lata jako proboszcz tej wspólnoty.
– Gdy człowiek wchodzi tutaj, to drży serce i z psalmistą chciałby wołać: „Jakże miłe są przybytki Twoje, o, zastępów Panie! Dusza moja za nimi tęsknić nie przestanie” – mówił w homilii bp Józef Zawitkowski.
Parafianie z Jasienicy pożegnali swego długoletniego proboszcza śp. ks. kan. Alojzego Oleksika. Przy trumnie zmarłego modlił się abp Damian Zimoń, a pogrzebowi przewodniczył bp Tadeusz Rakoczy.
– Był pasterzem radosnego spojrzenia. Miał wielkie doświadczenie duszpasterskie i zawsze był chętny do pomocy – mówił bp Jan Wieczorek w homilii podczas Mszy pogrzebowej.
Pielgrzymuj z „Gościem” na Kaplicówkę. Na wzgórzu, z którego rozciąga się malowniczy widok na Skoczów i Beskidy miało miejsce jedyne i niepowtarzalne w dotychczasowych dziejach diecezji bielsko-żywieckiej wydarzenie. Tu 22 maja 1995 roku papież Jan Paweł II sprawował Mszę św. dziękczynną po kanonizacji skoczowianina św. Jana Sarkandra. W najbliższą niedzielę 3 czerwca odbędzie się doroczna pielgrzymka na Kaplicówkę.
Spotyka się tu przeszłość i teraźniejszość. Każda mogiła to historia czyjegoś życia, która wraz z początkiem listopada powraca w sposób szczególny. W Urzędowie opowiadają one historie nawet sprzed 200 lat.
I w życiu i w śmierci należymy do Pana - te słowa św. Pawła każdy ksiądz mógłby sobie kazać wyryć na nagrobku.