Powstało Bractwo Harcerskiej Bandery, które chce nawiązywać do przedwojennej tradycji harcerstwa wodnego w Płocku.
Na początku nowego roku szkolnego Bractwo Harcerskiej Bandery z podpłockiego Maszewa prowadzi nabór do swojej organizacji.
W drugą niedzielę Adwentu na placu przed maszewskim kościołem odbył się kiermasz mikołajkowy, którego inicjatorem było Bractwo Harcerskiej Bandery.
Flagę Niepodległości, przekazaną przez Kancelarię Premiera RP, otrzymała drużyna Bractwa Harcerskiej Bandery za działalność patriotyczną i wychowawczą.
W przypadku członków wodnej drużyny „Białych Wilków” z Maszewa, czyli Bractwa Harcerskiej Bandery, nauka jednak „poszła w las”. I bardzo dobrze.
Dzięki inicjatywie Bractwa Harcerskiej Bandery przy kościele w Maszewie Dużym odbył się otwarty kiermasz mikołajkowy, na którym można było znaleźć m.in. świąteczne upominki, stworzone przez samych harcerzy i zuchów oraz przyjaciół bractwa.
Dziś, jak podkreśla opiekun Bractwa Harcerskiej Bandery, nie można tylko zamykać się w harcówce, ale trzeba wychodzić z ciekawymi pomysłami do lokalnego środowiska.
Zuchy i harcerze z Bractwa Harcerskiej Bandery z Maszewa rozpoczynają swój ósmy już rejs tratwą polskimi rzekami. Tym razem płyną od Kanału Augustowskiego do Płocka.
Surowy, ale piękny drewniany ołtarzyk – relikwiarz z wizerunkiem bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego będzie odtąd towarzyszył wyprawom i działaniom Bractwa Harcerskiej Bandery z podpłockiego Maszewa.
Harcerze z Federacji "Zarzewie" organizują wsparcie dla Ukrainy. - Mamy stamtąd sygnały od naszych skautowych przyjaciół, że będą organizować pomoc dla uchodźców ze wschodniej części kraju i chcemy się w to włączyć - mówi hm. Krzysztof Nowacki z Płocka.