Podczas spotkania Głównego Konserwatora Przyrody i Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z właścicielami hodowli bizonów w Kurozwękach doszło do pozytywnych uzgodnień. Bizony zostają na następne 15 lat.
Regionalny dyrektor ochrony środowiska w Kielcach wydał decyzję o likwidacji stada bizonów w Kurozwękach. Powodem jest zagrożenie, jakie, według ekologów, może stanowić dla rodzimego żubra.
W Kurozwękach można zobaczyć już nie tylko bizony i kukurydziane labirynty.
Wnukowie apostatów Lanckorońskich chcąc zmazać winę przodków ufundowali renesansową kaplicę pw. Pięciu Ran Chrystusa z unikatowym obrazem przedstawiającym mękę Zbawiciela.
Bizona najczęściej kojarzymy z amerykańską prerią, gdzie polowali na niego Indianie.
Labirynt w polu kukurydzy zostanie otwarty w sobotę w Kurozwękach (Świętokrzyski). W tym roku twórcy labiryntu nawiązali do europejskiej tradycji pielgrzymowania szlakami świętego Jakuba.
Obok spacerujących bizonów można było nauczyć się wypłukiwać złoto, obejrzeć konne akrobacje kowbojów czy też pobuszować po polu kukurydzy. Na imprezie pojawił się także Strażnik Teksasu.
Są naprawdę potężne, jednak nad wyraz spokojne i łagodne. Kiedyś przemierzały indiańskie prerie w Ameryce, dziś można je oglądać już z bliska. Nad kurozwęckim stadem bizonów zawisła jednak urzędnicza groźba likwidacji.
Środowisko. Są naprawdę potężne, jednak nad wyraz spokojne i łagodne. Kiedyś przemierzały indiańskie prerie w Ameryce, dziś można je oglądać już z bliska. Nad kurozwęckim stadem bizonów zawisła jednak urzędnicza groźba likwidacji.