Indianie z białymi wygrywali jedynie w drobnych potyczkach.Tylko raz odnieśli całkowite zwycięstwo… i źle na tym wyszli
Kiedyś zawołał go proboszcz: „Księże Mirku, jacyś dziwni ludzie do księdza przyszli!”. Zobaczył Artura z kumplami: Ćwiekiem, Bajbusem i innymi. Dziś wie: tego dnia w drzwiach plebanii stanęło jego prawdziwe powołanie.