Pani Antonina Swidzinskaja, zwana babcią Tonią, katoliczka i Polka, od ponad 70 lat żyje w Kazachstanie, obecnie w mieście Szczuczinsk.
13-letnia Antonina poszła z dwiema koleżankami i dwoma kolegami do oddalonej o 12 km cerkwi, żeby poświęcić paschę – wielkanocny chlebek. Gdy w świąteczny poniedziałek wróciła do szkoły, nauczyciele już o tym wiedzieli. Ogolili dziewczynę i jej koleżanki na łyso.
Ok. 330 tys. Polaków z terenów wcielonych w 1939 r. do Związku Sowieckiego zostało deportowanych na Wschód w 1940 i 1941 roku. Tylko części z nich udało się przeżyć. Niektórzy wydostali się okrężną drogą przez Iran, Palestynę i Włochy, a w przypadku dzieci – nawet przez... Afrykę i Meksyk.