– Patrzcie na życie inaczej. Szanujcie zdrowie i dbajcie o nie – mówi Agnieszka Miarowska. Choroba zmieniła jej codzienność, ale nie odebrała nadziei.
Jedenaście lat temu jej życie uległo drastycznej zmianie. Dziś Agnieszka może być ostoją dla innych i przykładem tego, jak doceniać wielkie-małe rzeczy codzienności.
Kilkanaście lat temu ta modlitwa ocaliła rodzinę przed rozbiciem. Walczyła wówczas żona. Dzisiaj wszyscy walczą o zdrowie córki. Z różańcem w ręce.