Jak co roku, 13 lipca w Kiernozi odbyło się Święto Dzika. Miejscowi i goście imprezy uczestniczyli w konkursach sprawnościowych i myśliwskiej wiedzy. Kulminacją zabawy była konsumpcja pieczonych dzików.Zdjęcia: Magdalena Szymańska-Topolska /Foto Gość
Po raz 12 odbyło się Święto Kiernozkiego Dzika. Tradycyjnie 13 lipca zorganizowano imprezę, której główną atrakcją była konsumpcja pieczonych dzików. To zwierzę widnieje w herbie miejscowości - niegdyś miasta. Wiąże się to z legendą, że pewien książę w tutejszych kniejach upolował wielkiego dzika zwanego kiernozem. Oprócz uczty zorganizowano szereg dodatkowych atrakcji m.in. konkursy i występy estradowe.Zdjęcia: Michalina Kosiorek
VI Święto Rodzin odbyło się w parafii pw. Miłosierdzia Bożego na tarnobrzeskim os. Dzików.
Po raz pierwszy od wojny Dzików stał się gospodarzem święta plonów.
Od 10 lat - zawsze 13 lipca - w Kiernozi obchodzone jest Święto Dzika.
Ponad 50 bocianów znalazło schronienie w Ośrodku Rehabilitacji Dzikich Ptaków w Bukwałdzie k. Olsztyna. Tej zimy w kraju pozostało wyjątkowo dużo młodych boćków, które nie zdążyły dojrzeć na czas odlotów z rodzicami - poinformowali ornitolodzy.
Chętnie opowiada o nim Janusz Błachowicz, któremu leży na sercu zachowanie tradycji oraz znajomość historii.
"Gminne podanie niesie, iż przed wieki polując w tutejszych kniejach, jakiś książę zabić miał ogromnej wielkości dzika zwanego kiernozem i stąd powstała nazwa miasta..." - pisał Oskar Kolberg w "Dziełach Wszystkich" z 1885 roku.
Skierniewickie Święto Kwiatów, Owoców i Warzyw to także rozrywka. Na scenie ustawionej na rynku wystąpili m.in. Michał Szpak, Piękni i Młodzi, Boys, Cleo i Wilki.