53-kilometorwy Ślężański Szlak św. Jakuba wymaga gruntownego zweryfikowania, a oznakowanie szlaku w terenie - odnowienia. Pielgrzymi ruszyli ze zbiórką funduszy na te cele.
Szlak biegnie ze szczytu Ślęży do Środy Śląskiej i ma 52 km. Każda osoba, która w weekend 25-26 lipca pokona całą tę trasę, może otrzymać okolicznościowy, imienny certyfikat.
Kto chce tegoroczne święto ku czci św. Jakuba Apostoła, patrona pielgrzymów, spędzić w drodze, ma - oprócz własnych indywidualnych inicjatyw - wiele możliwości.
To już wieloletnia tradycja. Multimedialną Drogę Krzyżową na szczyt Ślęży zorganizowały parafie z Wir i Sulistrowic. Uczestniczyli w niej wierni z dwóch diecezji: świdnickiej i wrocławskiej.
Stowarzyszenie "Twoje Nowe Możliwości" zorganizowało wyprawę swoich niepełnosprawnych podopiecznych na górę Ślężę. Zdobyć szczyt pomogli im duszpasterze z Sulistrowic: ks. dr Ryszard Staszak i ks. Jakub Bartczak.
Najpierw szlak do Santiago porwał ich w niespodziewaną podróż, potem to oni „przynieśli go do siebie”, prowadząc go od Sobótki w stronę Hiszpanii. Św. Jakub zmienił przed 10 laty życiowe plany młodej pary. Na stałe.
380 osób wzięło udział w dolnośląskiej edycji Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. W nocy z 4 na 5 kwietnia uczestnicy tego wyjątkowego nabożeństwa udali się pieszo z Wrocławia na Ślężę.
Pierwszomajową pielgrzymkę na Ślężę zwieńczyła Msza św. w odnowionym kościele. W towarzystwie świętego, który, jak zauważył o bp Jacek, miał "ręce do pracy, serce przy Bogu, a język za zębami".
- Niech w tym nadchodzącym roku Pańskim nic nas nie odłączy od miłości Chrystusowej - życzył ks. Ryszard Staszak, przewodnicząc w sylwestrowo-noworoczną noc Mszy św. w kościele pw. Nawiedzenia NMP na szczycie Ślęży.
W Roku Świętym Jakubowym z inicjatywy Ślężańskiego Ośrodka Kultury, przy współpracy z Muzeum Ślężańskim, został odtworzony i uroczyście odsłonięty wizerunek Apostoła, który niegdyś znajdował się w centrum Sobótki. Mieszkańcy i turyści mogli poznać ciekawostki dotyczące Jakubowych śladów w mieście i Dróg św. Jakuba.