Sala kinowa i widowiskowa, przestrzenie warsztatowe, salki taneczne, a nawet piec do ceramiki. To oferta otwartego już gmachu Pszczyńskiego Centrum Kultury.
Akcja obejmie miejskie parki, skwery, zieleńce oraz ścieżki rowerowe i pasy drogowe. Łącznie 213 hektarów.
Młodzi katolicy wykorzystują przerwę świąteczno-noworoczną od szkoły, by odpocząć, ale też wzmocnić ducha. Parafia pw. Trójcy Świętej zorganizowała wyjazd na narty do Zieleńca.
Góry są, tylko górali brakowało. „Co zrobić…” – pomyślał pan Józef z Zieleńca… i sam został góralem.
Takich wakacji można jej pozazdrościć. 40-kilometrowe wędrówki, jagody, przyjaciele i przygody. W Dusznikach-Zdroju dbają o upamiętnienie turystki z ubiegłego stulecia. Tu także (oraz we Wrocławiu) kręcono ujęcia do powstającego filmu dokumentalnego o Edycie Stein.
Stanęły głównie w parkach. Służą bezpłatnej wymianie książek i promocji twórców regionalnych.
– Tam, gdzie Bóg posyła, tam chce dać nam szczęście – mówi o. Patryk Siarkiewicz, franciszkanin, przełożony Domu św. Anny w Zieleńcu.
Świętowanie odpustu św. Anny w najwyżej położonym zdroju w Polsce jest ważnym elementem tożsamości mieszkańców, a dla licznie zgromadzonych gości niespotykanym dotąd przeżyciem.
W niedzielę z nieco skromniejszą oprawą mieszkańcy Zieleńca we własnym gronie świętowali wspomnienie św. Anny, patronki tutejszego kościoła.
Zaraz po Mszy św. celebrowanej na platformie wyciągu narciarskiego, której przewodniczył bp Adam Bałabuch na zboczu góry zapłonęły watry - święty ogień górali.