Modlitwa i łzy - Papież w miejscu wybuchu w porcie w Bejrucie
Łzy, które płynęły po policzkach, poruszające spazmy płaczu rodzin ofiar wybuchu w porcie w Bejrucie - Leon XIV w swoim ostatnim dniu podróży apostolskiej do Libanu przybył na chwilę cichej modlitwy w miejscu, gdzie przed pięciu laty doszło do wybuchu, który pozbawił życia 218 osób. Rannych zostało ponad 7.5 tys. Rodziny ofiar eksplozji modliły się razem z Papieżem. Ta obecność Leona XIV stanowiła dla nich chrześcijańskie wsparcie.