Za każdą ideą stoi w gruncie rzeczy własny interes i bezwzględna żądza władzy. Kult Robespierra zaważył na interpretacji jego postaci w wystawionej ostatnio w Teatrze Polskim sztuce „Thermidor”.
Żądza panowania, strach i demoralizacja. Sztuka Stanisławy Przybyszewskiej w zadziwiająco aktualny sposób odkrywa toksyczny wpływ władzy na ludzi.