Popołudnie we troje
– Jeśli wszystko oprzemy tylko na nas, ludziach, to różnie może być. My jesteśmy pewni, że bez Boga ani do proga, dlatego bardzo chcieliśmy tu być – mówią Danuta i Zbigniew z Hażlacha, uczestnicy finałowego spotkania Wieczorów we Dwoje.