Zwana "płocką matką Teresą", niezapomniana szarytka, siostra od ubogich, ma od 30 grudnia skwer swojego imienia.
Nasz kolejny, subiektywny, przegląd wydarzeń, tym razem od maja do sierpnia.
W cyklu spotkań "Ludzie dialogu", organizowanym w Towarzystwie Naukowym Płockim, wspominano prof. Czesława Kajdasa.
Dwie niezwykłe kobiety, s. Helena Pszczółkowska i Marzenna Kalaszczyńska, które mocno zapisały się w najnowszej historii Płocka, były kolejnymi bohaterkami nowej serii spotkań w TNP.
Z inicjatywy ks. prof. Ireneusza Mroczkowskiego w TNP trwa cykl poświęcony płocczanom - ludziom dialogu po 1989 roku. Tym razem bohaterkami były dwie niezwykłe kobiety.
Minęło 12 lat od śmierci s. Heleny Pszczółkowskiej - "płockiej Matki Teresy".
2 marca minęła 10. rocznica śmierci s. Heleny Pszczółkowskiej, szarytki, nazywanej "płocką Matką Teresą".
W swoje imieniny, 2 marca 2007 r. odeszła s. Helena Pszczółkowska, szarytka która 40 lat pomagała potrzebującym Płocka. Zakonnice tego zgromadzenia chcą zebrać i ocalić wspomnienia o tej niezwykłej siostrze.
Świadkowie. Przez 40 lat Płock miał swoją Matkę Teresę – s. Helenę Pszczółkowską. Jej ziemska wędrówka zakończyła się osiem lat temu, w dzień imienin.
Przez najbliższe dni będziemy przybliżali rodziny zakonne obecne w diecezji płockiej. Na początek słów kilka o dwóch żeńskich zgromadzeniach: o szarytkach - jednym najstarszych zgromadzeń w diecezji - i o pasterkach, które posługują w Rypinie od 12 lat.